Przyszedl czas na kolejne opowiesci Drahanki:)
Tym razem zaczne od przecudownej dwumiesiecznej wyprawy do Nepalu, na ktora wybralam sie na poczatku pazdziernika 2010. Nie mialam zadnego planu, wiedzialam tylko, ze chce zobaczyc Himalaje, ze chce przemierzyc najbardziej oddalone zakatki dolin/gor, ze chce poznac kulture lokalnych ludzi. I udalo sie....zrobilam dwa cudowne trekkingi- pierwszy w okolice najwyzszej gory swiata Everestu wraz z Baza pod Everestem, drugi wokol Annapurny wraz z jej przepieknym Sanktuarium.
Nepal od dawna byl moim marzeniem i w koncu sie udalo...czesc mojego marzenia sie zrealizowana.. pisze, ze czesc, bo na pewno tam wroce:)
Trekking do Bazy pod Everestem (7-23.10.2010)
sklad: Drahanka:)
Kathmandu-Lukla (2860m)-Namche Bazar-Tengboche-Pheriche-Lobuche-Gorakshep-Kala Pattar (5545m)- Baza pod Everstem-Dzongla-Cho La Pass- Gokyo- Gokyo Ri-Namche Bazar-Lukla
Trekking wokol Annapurny i Sanktuarium Annapurny (27-22.10.2010)
sklad: Drahanka, Manu, Ania, Nagu, Kaska
Kathandu- Besisahar- Bahundanda- Chamje- Dharapani- Chame- Pisang- Manang- Tilicho Lake- Yak Kharka- Thorung La Pass (5416m)- Muktinath-Kagbeni- Tatopani- Ghorapani- Poon Hill- Tadapani- Bamboo- Deorali- Sanktuarium Annapurny (Baza pod Annapurna)- Bamboo- Naya Pul- Pokhara- Kathmandu
sklad:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz